You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Złodziej

TVP Kultura - 2024-03-01 02:35

dramat

ZŁODZIEJ Dramat, 125 min, Polska 1988 Scenariusz i reżyseria: Wiesław Helak Zdjęcia: Jacek Kruczkowski Scenografia: Andrzej Przedworski Muzyka: Krzesimir Dębski Występują: Franciszek Pieczka, Halina Gryglaszewska, Ryszard Kotys, Jerzy Bończak, Robert Lebioda, Jerzy Obrazcow i inni

"Oto przychodzę jak złodziej..." - mówi Objawienie św. Jana. Słowa te mogłyby stanowić motto filmu Wiesława Helaka i zarazem sztuki Wiesława Myśliwskiego, która posłużyła za kanwę scenariusza "Złodzieja". Akcja filmu toczy się w rządzonej patriarchalnie wiejskiej rodzinie. Pewnego dnia ojciec do spółki z synami łapie w pobliżu chałupy mężczyznę, którego podejrzewa o systematyczne kradzieże jabłek. Nieznajomy szokuje swoim wyglądem. Ma na sobie kilka starych, brudnych i podartych marynarek oraz śmierdzący płaszcz. Już samo to wprowadza element chaosu w uświęcone wieloletnią tradycją życie chłopskiej rodziny. Na tym wszakże nie koniec. Z chwilą pojawienia się obcego w izbie, podważone zostają dotychczasowe relacje między ojcem a synami. To samo dotyczy zasad i wartości, w które nigdy wcześniej nie ośmielali się wątpić... Film Helaka to współczesny moralitet religijny, poszukujący odpowiedzi na pytanie o aktualność przykazań dekalogu. "Złodziej", podobnie jak dramat Myśliwskiego, zbudowany jest z dwóch warstw: realnej, czyli wydarzeń rozgrywających się w izbie i fantastycznej, którą tworzą sny, wyobrażenia i przywidzenia bohaterów. Nawet tytułowy "złodziej" wydaje się postacią o niejasnej proweniencji. Czy istnieje rzeczywiście, czy może został wymyślony przez ojca, chcącego poddać próbie swoich synów? Czy bliżej mu do anioła, czy do diabła? Odpowiedź na te pytania Helak pozostawia widzowi.

wstecz