You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Wiedźmin - odc. 1/13 Dzieciństwo

TVP Historia - 2023-12-16 09:10

serial fantastyczno-przygodowy

"Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Powroźniczej. Szedł pieszo, a objuczonego konia prowadził za uzdę. Było późne popołudnie i kramy powroźników i rymarzy były już zamknięte, a uliczka pusta. Było ciepło, a człowiek ten miał na sobie czarny płaszcz narzucony na ramiona. Zwracał uwagę" - tak rozpoczyna się opowiadanie "Wiedźmin" Andrzeja Sapkowskiego, które dało początek siedmiotomowemu cyklowi przygód tytułowego bohatera. Przygód, które zyskały sobie ogromną, międzynarodową popularność, a wśród licznych zwolenników literatury SF wręcz kultowy status. Książki Sapkowskiego zaczęto nawet porównywać do prozy Tolkiena, absolutnego mistrza i niekwestionowanego prawodawcy gatunku fantasy. Znaleźli się tacy (i nie jest ich wcale tak mało), którzy sagę o Wiedźminie cenią wyżej niż "Władcę Pierścieni". Geralt z Rivii, bohater z krwi i kości, pełen bardzo ludzkich wahań i sprzeczności, jest im dużo bliższy od baśniowych hobbitów, w których świecie zawsze wiadomo, gdzie jest dobro, a gdzie zło. Geralt to mentalnie typ na wskroś współczesny, rozdarty wewnętrznie outsider, duchowy wyrzutek o zachwianym poczuciu tożsamości. Zbyt ludzki jak na wiedźmina, zbyt groźny i tajemniczy jak na człowieka. To ktoś, kto zawsze i wszędzie wzbudza nieufność. "Zwraca uwagę", ale raczej w tym pejoratywnym znaczeniu, chociaż stara się kierować zasadami honoru i chronić ludzi przed zagrożeniami, którym sami nie mogą podołać. Geralt czuje, cierpi i rozumie często więcej niż pogardzający nim ludzie. Dlatego dochodzi do wniosku, że są oni gorsi od niejednego monstrum, z którym musiał walczyć. Okrutni, bezwzględni, podli, zakłamani, chciwi - jakże trudno im służyć zgodnie z kodeksem Wiedźmina. Fenomen popularności cyklu Sapkowskiego sprawił, że było tylko kwestią czasu, kiedy po sagę o Wiedźminie sięgnie kino. Przymiarek i "wstępnych rozmów" nie brakowało, lecz na poważnie ekranizacją Sapkowskiego zajęli się dopiero Michał Szczerbic i Marek Brodzki. Ich wyobrażenia o kształcie przyszłego filmu nie odbiegały zbytnio od wizji pisarza. Pomimo to scenariusz powstawał w ogniu licznych dyskusji i kontrowersji. W rezultacie postanowiono zaadaptować dwa pierwsze tomy opowiadań o przygodach Geralta. Odpowiedzialność za scenariusz wziął Michał Szczerbic, reżyserii podjął się debiutujący w tej roli w kinie Marek Brodzki. Pieniądze na produkcję wyłożył sam Lew Rywin, zaangażowano aktorską śmietankę z Michałem Żebrowskim na czele, znakomitą muzykę napisał Grzegorz Ciechowski, przeprowadzono profesjonalną oraz efektowną kampanię promocyjną i... film zrobił klapę. Krytyka nie zostawiła na nim suchej nitki, widzowie wychodzili z kin rozczarowani. "Wiedźminowi" zarzucano zwłaszcza niespójność fabuły i nieudane efekty specjalne, które dla utworu w tej konwencji mają przecież fundamentalne znaczenie. To, co nie do końca sprawdziło się w kinie, zupełnie inaczej zdaje egzamin w postaci serialu. Dzięki podziałowi na 13 części, a także wprowadzeniu nowych wątków i postaci, fabuła zdecydowanie zyskuje na klarowności. Sylwetki kluczowych bohaterów przestają szeleścić papierem, a zyskują na psychologicznej głębi, podobnie jak i relacje między nimi. Skromność efektów specjalnych (mimo sporego jak na polskie warunki budżetu) twórcy rekompensują pięknymi plenerami i nieco mrocznym, niepokojącym klimatem całości. Więcej pola do popisu mają też aktorzy, wszak 13 godzin serialu to nie to samo, co 130 minut filmu.

wstecz