You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Wieczór kinomana - I Bóg stworzył kobietę

TVP Kultura - 2023-09-08 20:05

film fabularny

Melodramat. Film "I Bóg stworzył kobietę" zajmuje w historii francuskiego kina miejsce szczególne. Wchodził na ekrany w 1956 r. jako debiut jednego z najbardziej kontrowersyjnych twórców nowej fali (zaliczanego do nowofalowców głównie dlatego, że swoim debiutem wskazał drogę ku pełnej szczerości w podejmowaniu problematyki seksualnej). Znaczył też narodziny mitu Brigitte Bardot ucieleśnienia nowoczesnego seksu, kobiety dziecka, nieświadomej pożądania, jakie wzbudza i zła, które mimowolnie wyrządza. Vadim, były aktor, potem reporter tygodnika Paris Match i asystent reżysera Marca Allegreta, potrafił wyczuć ducha nowych czasów, narzucając swym odbiorcom pewien styl mody i obyczaju i pełnymi garściami czerpiąc z doświadczeń filmowych Amerykanów. Duży, jak na tamte czasy ładunek zmysłowości i erotyzmu stanowił o oryginalności tego reżysera. Bohaterka jego filmu, Juliette, okrzyczana dziewczyną lekceważącą wszelkie zakazy i tabu, kierująca się instynktem, w rzeczywistości pod pozorami zepsucia kryła czystość, pragnienie wielkiej miłości i uległości. Zakłamaniu otoczenia przeciwstawiała spontaniczność i szczerość odruchów. Jej wygląd, sposób ubierania się, ruchy, uśmiech, były nieodparcie zmysłowe, ale nie miała w sobie magnetyzmu femme fatale. Brigitte Bardot, ówczesna żona Vadima, idealnie pasowała do tej roli, co więcej wydawała się jedyną aktorką zdolną tak autentycznie zagrać Juliette. Po prostu była nią. Reżyser miał sporo kłopotów z cenzurą. Choć po licznych interwencjach film skrócono o niemal o 15 minut i tak wywołał on skandal obyczajowy. Dopiero ogromny sukces komercyjny w USA przyniósł mu popularność także we własnym kraju. Krytyka uznała z czasem "I Bóg stworzył kobietę" za najlepsze, najbardziej osobiste dzieło twórcy "Niebezpiecznych związków", "Barbarelli", "Zamku w Szwecji" i "Wiernej żony". Kompletną klęską artystyczną natomiast okazał się zrealizowany przez Vadima w 1987 r. w USA remake jego słynnego debiutu. 18 - letnia Juliette Hardy jest sierotą. Piękną dziewczynę przyjęło na wychowanie bezdzietne, starzejące się małżeństwo Morinów. Dziewczyna pracuje w księgarni w modnym kurorcie Saint - Tropez. Interesuje się nią 40 - letni Eric Carradine, bogaty właściciel jachtu. Juliette niewiele sobie robi z roztaczanych przez niego perspektyw luksusowego życia. Podkochuje się w męskim i silnym Antoinie Tardieu, który wraz z matką i dwoma braćmi Michelem i Christianem prowadzi warsztaty okrętowe. Eric pragnie odkupić od rodziny Tardieu należące do nich tereny, by postawić na tym miejscu hotel i kasyno. Kiedy Juliette przekonuje się, że Antoine nie traktuje jej poważnie, udaje się na jacht Erica. Pani Morin, zgorszona jej zachowaniem, grozi, że odeśle ją do sierocińca. Dziewczyna postanawia uciec z Antoinem, który zwodzi ją obietnicami wspólnego wyjazdu do Marsylii. Gdy w końcu wyjeżdża sam, Juliette z przekory i ze strachu przed powrotem do domu dziecka decyduje się wyjść za mąż za Michela. Wbrew powszechnym przypuszczeniom okazuje się być dobrą żoną, mimo że Eric nie przestaje się do niej zalecać. Dopiero gdy Antoine wraca do Saint Tropez, w Juliette odzywa się dawne uczucie.

(I BÓG STWORZYŁ KOBIETĘ (ET DIEU CREA LA FEMME) Melodramat, Francja 1956 Reżyseria: Roger Vadim Aktorzy: Brigitte Bardot, Curd Jurgens, Jean - Louis Trintignat, Christian Marquand, Georges Poujouly, Jeanne Marken, Jean Tissier, Isabelle Corey

wstecz