TVP 2 - 2023-09-02 17:45

W niedzielnych czytaniach słyszymy greckie słowo "froneo": Jezus mówi: Piotrze, jesteś zawadą, bo nie myślisz po Bożemu. Słowo myśleć, owo greckie froneo, to nie myśl, która wpadła mi do głowy przed chwilą. Często to słowo tłumaczone jest jako dążenie, czyli stałe działanie wynikające z przemyślenia, z podjętej decyzji. Św. Paweł napisał do Rzymian: ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą (froneo) do tego, czego chce ciało. A w liście do Kolosan doda: Dążcie (froneo) do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. To słowo to nie tylko chwilowe nastawienie, jednorazowy pomysł, ale stałe dążenie, wyrobiona opinia, zdanie czy trwałe staranie o coś. Zatem, drogi Piotrze, mimo szczerych chęci wsparcia Jezusa, dałeś się oszukać diabłu, który zasiał w tobie swoje kłamstwa. I rzeczywiście oczyszczenie się z ich skutków potrwa długo, bo kiedy Jezus będzie już cierpiał, zostanie odrzucony i ostatecznie zabity, Piotr ucieknie, nie mogąc znieść, że jednak to wszystko przyszło na Jezusa. Ale odwagi, Pan Jezus nie zostawi nas bez pomocy. Musimy jednocześnie być czujni, by nie stawać się - jak przytrafiło się to Piotrowi - współpracownikami kusiciela i byśmy innych nie odciągali od Jezusa, od pełnienia dobra, od tego, co jest wolą Boga.

wstecz