You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Kresowym szlakiem - Morszyn

TVP Historia - 2023-04-12 12:20

cykl reportaży

Tuż przed wojną opinię nowoczesnego uzdrowiska w Polsce zyskał Morszyn. Wznoszono tam modernistyczne wille i pensjonaty. Ponieważ uzdrowisko w Morszynie przeżywało okres świetności w latach 20. i 30. XX wieku, kiedy w architekturze dominował styl art - deco, tamtejsze pensjonaty i wille były utrzymane w tym stylu. Wyróżnikiem zdrojowiska Morszyn był smak tamtejszych wód, niespotykany w ówczesnej Polsce. Określano go mianem "szlachetna gorzkość". Najwartościowsze było źródło Bonifacy - solanka nie tylko najsilniejsza w Polsce, ale jednocześnie jedna z najbardziej stężonych wód na świecie. Drugie sławne źródło nazywało się Pod Matką Boską. Do dziś produkuje się wodę źródlaną Morszankę. Witająca gości reklama wielkim krojem liter głosiła: "Powietrze tu nieskazitelne, wolne od kurzu". I to właśnie powietrze było magnesem ściągającym kuracjuszy do maleńkiej stacyjki zdrój. W Polsce furorę zrobiło wówczas porzekadło, którego autorem był nieznany, niestety, dziś z nazwiska starozakonny bankier z Drohobycza, który spacerując po parku zdrojowym z chorowitą żoną, miał jej ciągle przypominać: "dychaj, Salciu, bo to Morszyn". W Morszynie leczono chorych na cukrzycę, przewlekły gościec stawowy, artretyzm, schorzenia jelit i dróg moczowych, nadkwasoty, choroby serca i układu nerwowego. Z Morszynem związana jest też biografia rzeźbiarza Piotra Wojtowicza. Jeździł tam na krótkie kuracje u schyłku swojego życia, gdy jego organizm trawiony był przez depresję i nasilający się alkoholizm. Tracił przyjaciół i znajomych, którzy odwracali się od niego, aż w końcu został zupełnie sam. Warto przypomnieć tego wybitnego artystę i dramat jego ostatnich dni.

wstecz