You are using an outdated browser. For a faster, safer browsing experience, upgrade for free today.

Loading...


TVP 1
TVP 2
Polsat
TVN
TV 4
PULS
PULS 2
TVN 7
TV 6
Super Polsat
Stopklatka TV
Eska TV
TTV
Polo TV
ATM Rozrywka
TV Trwam
Fokus TV
TVP ABC
TVP Kultura
TVP Sport
TVP Info
TVP Historia
TVP Seriale
TVP HD
TVN Style
TVP Polonia
Tele 5
Kino nocne - Jan Lebenstein - dziennik samotnika

TVP Kultura - 2023-12-16 02:45

film dokumentalny

Bohater filmu, jeden z najwybitniejszych polskich malarzy naszego wieku, urodził się w 1930 roku w Brześciu Litewskim. Studiował malarstwo w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, w pracowni Artura Nachta-Samborskiego. Pierwsze obrazy twórcy to pełne nostalgii i zadumy pejzaże. Znajome, bo ukazujące znane miejscowości podwarszawskie, a równocześnie baśniowe i nierealne. Niedługo po głośnej wystawie "Arsenał" z 1956 roku w obrazie świata przedstawianego przez artystę zaszły niepokojące zmiany. Zgodnie z wypracowaną zasadą "jedności przeciwieństw" Lebenstein przeciwstawiał sielankowe krajobrazy ponurym, przytłaczającym wnętrzom, urodę natury - smutkom i bólom ludzi, jasnym pastelom - ciemną i ostrą kreskę. W 1959 roku malarz na zawsze wyjechał z kraju. Osiadł w stolicy Francji. Tam rozpoczęła się jego międzynarodowa kariera. Na Pierwszym Biennale Młodych Artystów zdobył Grand Prix miasta Paryża. Już w połowie lat sześćdziesiątych zwrócił się ku realizmowi. Płótna obrazów wypełniały bestie, monstra i prehistoryczne potwory. Kolejna zmiana, z lat siedemdziesiątych, dotyczyła zarówno charakteru, jak i techniki prac. Na licznych gwaszach i wykonywanych tuszem rysunkach przedstawiał niekształcone postacie ludzi o zwierzęcych głowach i inne przedziwne istoty. Fascynacja starożytnością, Egiptem i krainami Dwurzecza zaowocowała cyklem wspaniałych dzieł, zaś pobyt w Stanach Zjednoczonych - serią gwaszy ukazujących jeden z najwspanialszych cudów natury - Wielki Kanion rzeki Kolorado. Lebenstein nie brylował w sferach artystycznych Paryża, nie udzielał się w środowisku. W miarę upływu lat pracował w coraz większym odosobnieniu, samotnie mierzył się z malarskim tworzywem. Pod koniec ósmej dekady powrócił do techniki olejnej. Takie właśnie płótno powstaje na oczach widzów w paryskiej pracowni mistrza. Lebenstein mówi o swojej drodze artystycznej, o kierunkach i perspektywach współczesnej sztuki. Film, poświęcony postaci zmarłego w maju 1999 roku malarza, jest rodzajem dziennika, próbą zapisu twórczych dokonań, zmagań i wątpliwości artysty, a także - opowieścią o ludzkiej samotności.

wstecz